środa, 4 lutego 2015

Zapowiedzi i wspomnienia, czyli naszyjnik "Głębia Oceanu"

Kochani, to nie tak, że zapomniałam o blogu. Nic z tych rzeczy. Po prostu problemy osobiste mnie wyłączyły na chwilę z wirtualnego świata na rzecz rzeczywistego. Obiecuję, że w lutym pojawi się sporo nowości. Szyją się dwa naszyjniki, jeden z nich już w ten weekend Wam zaprezentuję, drugi zapewne w następnym tygodniu.
A tymczasem mam dla Was troszkę wspomnień, czyli mój pierwszy duży naszyjnik, uszyty prawie rok temu. Wtedy byłam z niego strasznie dumna, a dziś... no cóż, widzę same niedociągnięcia i brak wprawy. Ale przecież wszyscy uczymy się przez całe życie. Ta maksyma jest jak najbardziej odpowiednia, jeśli chodzi o wykonywanie rękodzieła i szycie sutaszu.
Zatem przedstawiam Wam "Głębię Oceanu" - swoją pierwszą sutaszową  kolię ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz